Aktualności

Diler Kubota Aldo. Szczególny związek z regionem

3
(2)

Diler Kubota firma Aldo od wielu lat sprzedaje ciągniki japońskiej marki na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego i podlaskiego. Jednak oprócz prowadzenia biznesu firma Aldo wspiera także lokalne inicjatywy sportowe i kulturalne, pokazując swój wyjątkowy związek z regionem.

Firma Aldo, która powstała w 1999 roku, jest dilerem marki Kubota i w jej ofercie oprócz ciągników rolniczych Kubota, znajdują się również maszyny rolnicze Kubota, miniciągniki, kosiarki oraz pojazdy użytkowe. Szczegóły oferty Aldo można znaleźć na oficjalnej stronie firmy.

Diler Kubota firma Aldo

„Nasza bogata oferta obejmuje wysokiej klasy sprzęt Kubota, w tym ciągniki rolnicze, maszyny rolnicze, miniciągniki oraz kosiarki profesjonalne i pojazdy użytkowe przeznaczone do różnych prac” – czytam na stronie firmy Aldo.

Co więcej, w punktach sprzedaży Aldo w Myszyńcu, Wójtowie koło Olsztyna i Ełku, rolnicy znajdą maszyny o różnym zakresie mocy, przeznaczeniu i funkcjach. Doradcy Aldo chętnie pomogą w wyborze najlepszego sprzętu, który będzie dopasowany do indywidualnych potrzeb rolnika. A co szczególnie ważne, profesjonalny zespół szczegółowo przedstawi dostępne atrakcyjne warunki finansowania zakupu.

Podsumowanie roku

Zapytaliśmy Andrzeja Długołęckiego, współwłaściciela Aldo, jaki był dla firmy mijający już rok 2022.

– Był na pewno inny niż poprzednie – powiedział Andrzej Długołęcki. – Choć jeśli chodzi o sprzedaż nie jest on gorszy – dodał.

Na sytuację w całej gospodarce wpłynęła wojna za naszą wschodnią granicą. A także ciągnące się efekty pandemii covid-19, które od dawna wpływały na problemy z dostępnością maszyn.

Diler Kubota Aldo
Kubota M6121 w jednym z punktów sprzedaży Aldo. Fot. Piotr Ceran

– Ten rok był też inny ze względu na wzrost cen – dodał Andrzej Długołęcki. – Z tego powodu nasze zaangażowanie finansowe musiało się zwiększyć. Dużo więcej musieliśmy także wyjaśniać klientom, tłumaczyć powody tych perturbacji – tłumaczył współwłaściciel firmy Aldo.

Mimo wyzwań Aldo wychodzi z tego okresu obronną ręką. – To był rok porównywalny z zeszłym rokiem, jeśli chodzi o biznes. Sytuacja na świecie częściowo wpłynęła na naszą działalność. Zwłaszcza na początku wiosny widzieliśmy nieduże spowolnienie. Ale ostatecznie nie był on gorszy od roku 2021 – powiedział Zbigniew Długołęcki, kierownik ds. wsparcia operacyjnego firmy Aldo.

Jak zatem diler Kubota patrzy na nadchodzący rok 2023? – Wydaje nam się, że nastroje rolników do zakupu są, choć kluczowe są tutaj formy finansowania – stwierdził Andrzej Długołęcki. – Nadal część rolników kupuje maszyny ze wsparciem środków unijnych. Część kupuje za gotówkę, zwłaszcza maszyny drobniejsze. Zaś część woli spłacać aktualne kredyty, bo nie ma potrzeby kupowania niczego nowego w tym momencie. Mamy niewielkie obawy w kwestii tego, jak to będzie wyglądało w 2023 roku. Jednak zarysowująca się dość dobra perspektywa dla producentów mleka pozwala nam patrzeć w przyszłość z umiarkowanym, ale jednak optymizmem – podsumował współwłaściciel Aldo.

Związani z regionem

Warto też wspomnieć o szczególnym związku Aldo z regionem, z którego wywodzi się firma. – Jesteśmy z kurpiowszczyzny. To jest szczególny region w Polsce. Grupa Kurpiów nie jest duża, a ich historia miała trudne początki. Pierwsi Kurpie, którzy pojawili się w puszczy, zaczęli się osiedlać na trudnej, małourodzajnej ziemi. To były dla nich ciężkie czasy. Mówi się, że to właśnie z tego powodu ukształtowała się pracowitość i przedsiębiorczość Kurpiów. Kiedy ktoś przyjeżdża na te tereny, widzi, jakie są warunki, często dziwi się, jak na można było w tym miejscu, na ziemi tej klasy i na stosunkowo małych areałach, tyle wypracować – opowiada Andrzej Długołęcki.

Oprócz działalności czysto biznesowej Aldo wspiera też lokalny sport. Jest tytularnym sponsorem Klubu Sportowego ALDO Bartnik Myszyniec, a ponadto co roku organizuje turniej piłkarski ALDO CUP.

Jednak Aldo nie tylko pomaga sportowcom. Wspiera także Towarzystwo Kurpiowskie „Strzelec” z Czarni, patronuje książkom „Dziewcak dziewczyna z puszczy” oraz „Nasze dziedzictwo”. A ponadto bierzemy udział w lokalnych wydarzeniach, spotkaniach i festynach kurpiowskich.

– Chęć wspierania innych to przede wszystkim kwestia wychowania i wpajanych nam od dziecka wartości chrześcijańskich. Mamy świadomość, że należy dbać nie tylko o siebie, ale również o otoczenie – podsumowuje Andrzej Długołęcki.

Czy artykuł był przydatny?

Kliknij na gwiazdkę, by zagłosować

Ocena 3 / 5. Liczba głosów 2

Na razie brak głosów. Możesz być pierwszy!

Zobacz podobne

Oryginalne oleje silnikowe Kubota